Zgromadziliśmy śnieg w 3 kubeczkach.W pierwszym kubeczku ułożyliśmy śnieg na wacie, w drugim kubeczku umieściliśmy śnieg w filtrze od kawy, a w trzecim postanowiliśmy pozostawić sam śnieg.
Podglądając zawartość kubeczków na szkolnym oknie, dzieci dowiedziały się, w jaki sposób powstaje śnieg (jest to proces bardzo skomplikowane), że śnieg to opad atmosferyczny, w postaci kryształowego lodu (mówi się, że nie ma dwóch takich samych płatków śniegu) i że śnieg może zamienić się w grad.
Wiedzą już, że bałwana lepi się najlepiej, gdy na dworze panuje od -2 do -5*C. Dowiedziały się również czym różni się śnieżyca od zawiei i że zamieć śnieżna - to już niebezpieczna sprawa.
Gdy wróciliśmy do naszego doświadczenia - okazało się, że śnieg wcale nie jest tak czysty jak by się mogło wydawać. Nasi mali badacze obiecali, że już więcej nie będą próbować, jak "smakuje " śnieg i że będą zwracać uwagę każdemu, komu przyjdzie taki pomysł do głowy.
Oprócz sprawdzania czystości śniegu, przeprowadziliśmy też inne doświadczenia.
Jak szybko zamarza woda? Dziś zajęło nam to niecałe 2 godziny.
Co przyspiesza topnienie lodu?
Czy wody będzie tyle samo po stopieniu się śniegu?
Co zabarwi szybciej śnieg, tusz kreślarski, czy bibuła?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz